skoro Jarek zgodził się, żebym dodawał tu jakieś wstawki z teorii malarstwa, to niech będzie. mam nadzieję że nie zniechęci to potencjalnych czytelników (zanotujmy - na razie nasz blog obserwuje sześć osób, w tym ja).
ale o czym jest ten komiks? o grupie malarzy. młodych malarzy (przewodzi im Mistrz - niech będzie że jest on młody duchem. no w każdym razie jakiś zapał ma). twórcy Ci (mam nadzieję że nie zdradzam zbyt wielu sekretów) zainteresowani są wieloma kierunkami malarskimi - nie chodzi o epigonizm, tylko o inspirowanie się, czy o tworzenie analogii. chcą być wielcy, jak wielu przed nimi i wielu po nich. właśnie ci, których wystawia się w galeriach, o których uczy się w szkołach i o których pisze się w encyklopediach. pewnie im się nie uda - chyba, że Ty - droga czytelniczko/drogi czytelniku - im pomożesz! oglądaj nas, czytaj, komentuj, plotkuj, pytaj, zachęcaj, w miarę możliwości promuj i w ogóle.
no dobra, ale co to znaczy multi? hmm... po co zadałem to pytanie? zapewne na to drugie pytanie jest wiele odpowiedzi, ale wróćmy do pierwszego. multi, czyli wiele. wielokierunkowcy, idący w wielu kierunkach. taki autobus, co jeździ w wielu kierunkach (a nie tylko w tę i z powrotem) nazywa się taksówka. czyli mamy tu grupę taksówkarzy! siedzą i malują, robią vlepki i vlepiają je tam gdzie dojadą! tu byłem! jeśli chcesz ze mną się przejechać, wskaż kierunek! a nawet wiele kierunków! multum i multi!
czas spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz